Magiczny klimat Świąt Bożego Narodzenia udzielił się już wszystkim. Ślemy sobie lub przekazujemy osobiście życzenia radości, dobroci i miłości. Właśnie z takimi życzeniami i na tę szczególną okazję Mała Dziewczynka i jej Starszy Brat namalowali tę piękną choinkę. Razem z nimi pozdrawiam wszystkie Nianie, aby klimat miłości towarzyszył im zawsze w pracy ze swoimi maluchami.
poniedziałek, 24 grudnia 2012
sobota, 22 grudnia 2012
Święty Mikołaj lubi zwierzaki
Święty Mikołaj prawie zawsze spełnia życzenia i marzenia
maluchów. Tak było i tym razem, kiedy to ulubiony Święty, po burzliwej naradzie
z rodzicami, postanowił spełnić marzenie
Starszego Brata i Małej
Dziewczynki. Maleńka, biała, puszysta kuleczka zawitała i na dobre rozgościła
się w domu rodzeństwa. Święty Mikołaj chociaż zapracowany, bo w wielu listach pojawiały się
prośby o psa, kota lub chomika, to z pewnością uzgodnił najlepsze warunki dla
swoich podopiecznych zwierzaków i zadbał o to, by trafiły do odpowiedzialnych opiekunów. Dzieci były
zachwycone, bo to żywy pies, biega bez nakręcania, szczeka, kiedy ma ochotę,
gryzie ulubione kapcie taty, sika w nadmiarze, ale toaletę omija z daleka. Czy to tylko bardziej skomplikowana zabawka,
czy ciekawostka przyrodnicza, która
zaraz się znudzi? Nie, to była bardzo przemyślana decyzja i wszystkie jej
aspekty, nawet te trudne, zostały uzgodnione z dziećmi podczas rodzinnej
narady. Przed napisaniem listu do Ulubionego Darczyńcy, domownicy musieli
odpowiedzieć na kilka ważnych pytań:
Po co nam pies?
Miłośnicy i znawcy psów twierdzą, że wychowywanie dziecka z
psem pozytywnie wpływa na rozwój naszego malca. Pies może być doskonałym przyjacielem, terapeutą,
opiekunem i wychowawcą. Jest wsparciem dla dzieci, źródłem pozytywnych doznań
przez dotyk, ułatwia nawiązanie kontaktów z otoczeniem, pogłębia więź rodzinną.
Czworonogi uczą respektu, szacunku, wrażliwości i odpowiedzialności wobec
zwierząt i ludzi.
Jaka rasę wybrać, żeby była bezpieczna dla dziecka?
Niektóre rasy rodzą się z miłości do dzieci, ale dobrze jest
zasięgnąć rady znawców psiej natury.
Należy się zastanowić, jaką rasę psa wybrać by był on przede wszystkim
łagodnym, spokojnym, cierpliwym i bezpiecznym przyjacielem dla naszego dziecka.
Oczywiście nie można wykluczyć agresywnych zachowań psa, szczególnie, gdy jest
on poddawany przez dziecko wielu próbom cierpliwości, jednak należy pamiętać o
tym, że trzeba nie tylko przyzwyczaić psa do obecności dziecka, ale również wytłumaczyć
naszemu dziecku, że nie wolno szarpać, bić, kopać i robić rzeczy, które mogłyby
psa skrzywdzić lub przestraszyć. Przede wszystkim ważne jest, aby nauczyć psa
dobrego zachowania w stosunku do dziecka. Jednak trzeba pamiętać, aby naukę te
przeprowadzić także od drugiej strony, czyli pokazać dziecku, że pies nie jest
kolejną zabawką, że to żywa istota, którą należy się troskliwie opiekować.
Kto przygotuje smaczny posiłek i poda witaminy, żeby pies
był zdrowy?
Aby zaangażować malca w wychowanie pupila, pozwól mu podać
psu wodę. Zachęć dziecko także do pomocy przy przygotowywaniu posiłków dla
czworonoga. Gdy dziecko zobaczy, z jakim smakiem pies zjada przygotowany
posiłek, z pewnością będzie czuło dumę z wykonanego zadania i samo chętnie
siądzie do śniadania.
Z kim będzie wychodził na spacer?
Wspólne spacery doskonale wpłyną na kondycję całej rodziny a
dziecko zachęcą do biegania z ukochanym czworonogiem. Ich wspólna zabawa na
świeżym powietrzu z pewnością umocni panujące między nimi więzi. Pozwól im
czasem potarzać się w trawie. Takie wyprawy wpłyną także korzystnie na Wasze
dotlenienie. Zdrowy, wysportowany maluch i szczęśliwy pies to wartości bezcenne dla rodziny.
Kto będzie sprzątał, kiedy pies nabrudzi? Kto będzie dbał o
jego higienę: kąpał, czesał, pielęgnował?
Jeśli możesz angażuj malucha we wszystkie bezpieczne zabiegi
pielęgnacyjne i kosmetyczne związane z pupilem. Dziecko chętnie pomoże i będzie
czuło się odpowiedzialne za swojego przyjaciela. Możesz pokazać jak sprzątnąć
nieczystości psa – zarówno w domu jak i na ulicy, używając jednorazowych
woreczków.
Kto będzie się bawił z pupilem?
Wszyscy domownicy są chętni do radosnych chwil z
czworonogiem. Podobnie jak dzieci, szczeniaki także uwielbiają zabawę. I czy
ktoś oparłby się zabawie z małym, śmiesznym zwierzakiem? Pamiętaj jednak, że
szczeniaki, oprócz zabawy, potrzebują również regularnych ćwiczeń. Zabawa
trenuje bystrość umysłu, ćwiczenia zaś pomagają szczeniakowi utrzymać kondycję,
zapobiegają otyłości, a także, do pewnego stopnia, niszczeniu mebli w domu.
Z kim będzie jeździł do weterynarza i na szczepienia?
Kolejną kwestią jest wizyta u weterynarza. Nie zabieraj tam
dziecka, jeśli idziesz z psem na poważny zabieg, ale jeśli to szczepienie czy
obcięcie pazurków – twoja pociecha powinna brać w tym udział. Zobaczy, że pies
wymaga specjalistycznej opieki i tak, jak dziecko, musi czasem chodzić do
lekarza. Twój malec może głaskać psa, gdy zajmuje się nim weterynarz.
Znamy już odpowiedzi na te pytania i jestem przekonana, że maluchy
doskonale spełnią się w roli opiekunów Kudłatej Kuleczki, bo mały Ozi jest
bardzo wymagającym członkiem rodziny. Domy, gdzie mieszkają i dzieci i
zwierzęta, są radosne i szczęśliwe, ale musimy wiele się nauczyć, jeśli chcemy być
dobrymi opiekunami dla swojego pupila. Dobrze, że jest dużo fachowej
literatury, bo miłośników i znawców
psiej natury wciąż przybywa.
Teraz idziemy na spacer - dzieci i ukochany pupil już czekają.
poniedziałek, 3 grudnia 2012
Pies identyczny z naturalnym
„Mam na imię Bobik, mogę być twoim przyjacielem. Jestem
mięciutki i możesz się do mnie przytulić. Jeśli użyjesz żółtego gwizdka - będę
szczekał, czerwony sprawi, że będę chodził natomiast kiedy zagwiżdżesz
niebieskim - zamerdam dla ciebie ogonkiem”.
Czy to jakiś żart? - pomyślałam, oglądając reklamę na jednym
z kanałów dla dzieci. Jeśli chcesz aby twoje dziecko przytulało się do plastikowego psa czy kota, bawiło się ze
sztuczną sierścią i udawało, że to zwierzę
jest identyczne z naturalnym, to pozwól
dziecku na oglądanie tej reklamy i koniecznie podaruj taką zabawkę na gwiazdkę.
Z pewnością twój dom będzie sterylny,
dziecko będzie miało zajęcie a
szczekającego psa zawsze można wyłączyć i schować do pudełka kiedy się znudzi.
Co mówią na to psychologowie dziecięcy? Może lepszym rozwiązaniem jest małe,
malusieńkie, ale żywe zwierzątko? Oczywiście, jeśli maluch jest zdrowy i może
przebywać w otoczeniu zwierząt. Znawcy podkreślają, że w rozwoju dzieci
zwierzęta odgrywają bardzo ważną rolę, bo rozwijają sferę emocjonalna,
społeczną, intelektualną. Tak, tak, to z pewnością dobry pomysł, ale już przy
dzieciach masz mnóstwo zajęć a tu
dojdą jeszcze spacery z psem,
czyszczenie klatki królika, mycie akwarium. Jeśli zdecydujesz się na żywego
czworonoga, to zobaczysz jak szczęśliwe będzie
twoje dziecko a ty sam chętnie znajdziesz czas na zabawę z nowym
domownikiem. Razem z dzieckiem odkryjesz
ciekawy świat zwierząt, poznasz obyczaje swojego czworonoga a maluch z
pewnością zaskoczy cię bogactwem nowych
słów. Kiedy będziecie czytać książki o zwierzętach, to twoje dziecko doskonale
zapamięta wszystkie rady, które pokazują jak dobrze opiekować się pupilem i z pewnością podejmie się opieki nad
przyjacielem. To już wielki sukces, bo maluch na własne oczy zobaczy wdzięczny
psi pysk, dotknie go wdzięczność merdającego ogona czy najpiękniejsze mruczenie
szczęśliwego rudaska. To nic, że zwierzęta się brudzą, maja robaki, czasem chorują, to pozwoli
maluchowi dostąpić zaszczytu opieki nad przyjacielem a kiedy maluch dorośnie,
będzie wiedział, co to empatia i troska o drugiego człowieka. Pokazując dziecku
świat zwierząt, nauczysz go szacunku dla każdej żywej istoty, wrażliwości na
potrzeby wszystkich istot, pokażesz piękno i bogactwo życia. Jeśli w domu
pojawi się zwierzę, dziecko poczuje się odpowiedzialne za nowego członka
rodziny, to będzie przecież jego przyjaciel, który pokocha bezwarunkowo i kiedy
dziecko wróci z przedszkola lub szkoły,
radość pupila będzie wielką nagrodą za
opiekę. Czasem, kiedy dziecku będzie smutno albo będzie chciało powierzyć swoje sekrety, przytulić się, kiedy nie ma mamy i taty, to zwierzątko naturalne
będzie największą nagrodą. Czy już podjęliście decyzję o zaproszeniu do waszego
domu nowego mieszkańca? U nas niebawem pojawi się mała, biała kuleczka o wdzięcznym imieniu OZI.
Z pewnością nie będzie to Bobik z reklamy, ale milutki,
szczęśliwy zwierzak, który może nasikać do butów albo pogryźć ulubioną torebkę.
Wszystkim miłośnikom zwierząt życzę miłych doświadczeń w oswajaniu zwierząt
całkiem naturalnych.
Subskrybuj:
Posty (Atom)