Dzisiaj będzie metafizycznie, natura świąt sprzyja rozważaniom
niebiańskich zdarzeń, cudownych chwil spędzonych przy wigilijnym stole.
Cieszymy się ze świątecznej atmosfery, przygotowujemy smakołyki, prezenty pod
choinkę, ale zawsze pojawia się ta chwila, kiedy składając życzenia, wspominamy naszych
Bliskich-Nieobecnych. Myślami wracamy do wspólnych zabaw, przypominamy ulubione
powiedzonka, pamiętamy najbardziej smakowite potrawy podawane do stołu i czujemy zapach ukochanych
perfum. Wierze, że to jedno dodatkowe nakrycie na stole, jest zostawione dla
naszej pamięci o Nieobecnych. Wędrowiec przyniesie piękne wspomnienia i uśmiechniemy
się, jak dziecko, które dostało swój wymarzony prezent. Prezent szczęśliwego
dzieciństwa, radości bycia z rodzicami, rodzeństwem, przyjaciółmi, ukochanymi dziadkami. Takie chwile są trudne
do uchwycenia, a jednak żyją w naszych sercach, tworząc pamięć doświadczeń.
Przekazujmy te historie rodzinne naszym dzieciom i wnukom. Opowiadajmy ciekawe przygody, wyjmijmy album ze zdjęciami
i wspominajmy…..
Ich życie stanie się bogatsze, pełniejsze, poznają swoje
„korzenie”, łatwiej na tym
fundamencie zbudują wymarzony dom.
Pielęgnowanie wspomnień stanie się ich ulubionym zajęciem. Myślę, że święta są
też okazją do wielu obietnic, postanowień. Świąteczne postanowienia zaczynamy od dzisiaj,
nauczmy się czerpać radość z bycia ze sobą - każdy dzień niesie coś niezwykłego, spróbujmy
to zauważyć i uśmiechnąć się teraz. Niech świętem będzie każdy wspólny dzień i
posiłek. Nie czekajmy do kolejnej
wieczerzy. Dziś zaśpiewamy Kolędę dla Nieobecnych, a jednak obecnych.
Tutaj można usłyszeć Kolędę dla nieobecnych.
Tutaj można usłyszeć Kolędę dla nieobecnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj...