sobota, 28 maja 2011

Rozterki młodych mam

Ostatnio wpadł mi w ręce krótki artykuł z czasopisma „Dobre rady” nr 3/2011, pod intrygującym tytułem „Rozterki młodej mamy”. Moją uwagę zwróciły dwie wypowiedzi:
„Ale gdy słucham opowieści o koszmarnych nianiach, które w ogóle nie przejmują się dziećmi, sama nie wiem na co się zdecydować…”
i druga
„To jedna z najcięższych decyzji młodych rodziców, którzy nie wiedzą o co pytać nianię”

Kochani! Jako doświadczona Niania wierzę, że chcecie uniknąć takich rozterek, bo Wasze wspaniałe dzieci powinny mieć fachową opiekę, a Wy spokój i możliwość realizowania się w pracy. Jeżeli uda się Wam osiągnąć taki stan rzeczy, to największą korzyść odniesie w tym Wasza pociecha. A o to chodzi nam wszystkim.
Jak zatem osiągnąć taki rezultat?
Bardzo prosto – trzeba zatrudnić profesjonalną Nianię, lub zainwestować w jej szkolenie, aby mieć pewność i gwarancję fachowości. To będzie na pewno dobra inwestycja, zainwestowane pieniądze zwrócą się wielokrotnie, bo przecież dziecko to nie samochód, który traci na wartości z wiekiem. Zyska Wasze dziecko, ponieważ będzie miało możliwość wszechstronnego rozwoju, a Wy z radością będziecie obserwować jego postępy.
Z moich obserwacji i doświadczenia wynika, że profesjonalna niania, to opiekunka dla dziecka, która:
  • Wie o co zapytać rodziców, aby dobrze zajmować się dzieckiem.
  • Z wiedzą o potrzebach rozwojowych dziecka dostosowuje poziom zabawy do wieku malucha.
  • Zna zaburzenia rozwojowe dziecka i wiedza ta pozwala jej szybciej reagować na wszelkie ew. nieprawidłowości, aby powiadomić o tym rodziców.
  • Zna zasady pierwszej pomocy i wie jak poradzić sobie w przypadku nagłych urazów, choroby, gorączki itp.
  • Posługuje się poprawną polszczyzną, potrafi z dykcją czytać i interpretować treść bajek wzbogacając wyobraźnię i słownictwo malucha.
  • Potrafi zorganizować zabawę dostosowaną do wieku i temperamentu dziecka.
  • Umie prawidłowo i skutecznie reagować na agresję, płacz i inne ekstremalne zachowania.
  • Ustali z rodzicami plan pracy zgodny z potrzebami dziecka.
  • Nie ujawnia swoich poglądów religijnych i politycznych.
  • Zachowuje dyskrecję o wszystkim, czego jest świadkiem w rodzinie malucha.
Trochę się uzbierało tych cech, życie i tak to zmodyfikuje, ale jeśli tylko część z moich kryteriów uda się Wam wcielić w życie, to jestem pewna, że radość i szczęście zagości w Waszych domach. Uśmiechnięty i zdrowy dzieciak doda Wam tyle energii, że może zaczniecie myśleć o następnym :)?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Skomentuj...