wtorek, 21 lutego 2012

List do Taty

„Mam dwa latka, dwa i pół,
 Główką sięgam ponad stół.”

Najdroższy Tato, jestem Twoją Córeczką. Byłeś, kiedy miałam do wykonania najtrudniejsze zadanie - spojrzałam na świat, a ty tuliłeś mnie ze wzruszeniem. Odtąd, każdego dnia budziłam się i wiedziałam, że jesteś. Dla mnie nauczyłeś się śpiewać kołysanki. Uwielbiałam ich słuchać, bezpiecznie  wtulona w twoje ramiona. Były duże i ciepłe jak kołderka.

Koszulka, pieluszka, śpioszki, bluzeczka, delikatnie zakładałeś na  maleńkie ciałko. Choroba, „ja ich całą zgraję” pokonałam, mama podawała lekarstwa, a Ty głaskałeś gorącą główkę, spałeś obok, żebym czuła się bezpieczna. Nawet wtedy, gdy byłeś daleko w pracy, wiedziałam, że myślisz o swojej córeczce. Pierwsze kroki też stawiałam przy Tobie. Cieszę się,  że  możemy razem chodzić  na spacery, pokazujesz mi świat. Czuwasz nad moim bezpieczeństwem, wiem, że będziesz mnie chronił, ale nauczysz mądrze żyć. Z miłością przytulam się do Ciebie, całuję w szorstki policzek, z ufnością słucham, tego, czego mnie uczysz. Wtajemniczasz mnie w swój świat motorów, ciekawie opowiadasz o podróżach. Już jestem miłośniczką wypraw samochodowych, lubię jeździć na rowerze i oglądać świat. Czuję się doskonale, kiedy mogę trzymać się twojej dłoni, bezpiecznie i pewnie pokonywać wszystkie przeszkody. Tato, tatusiu,  tatku - dziękuję za twoją miłość, troskę i bezpieczeństwo.

Kocham cię
Twoja Córeczka

PS. Taki list napisze córeczka Tatusia, kiedy sama będzie umiała pisać. Niezwykłe doświadczenie dla każdego Tatusia: kochać i uczyć miłości małą dziewczynkę.

4 komentarze:

  1. taki list jest jak odznaka super taty! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. tak i to córeczki są oczkiem w głowie tatusia i odwrotnie córeczki przepadają za tatkami :)

    OdpowiedzUsuń
  3. POwim Ci Nianiu kochana ze u nas ja jestem mamą i tatusiem.. tak wyszło i juz jakis czas temu dostałam miano "siupel mamy" hihihi pozostało mi czekać na miano siupel taty hihihi:D dziękujemy za odwiedzinki i miłe komentarze... cieplutkie pozdrowionka z naszej norki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne słowa, bardzo wzruszające i mocno prawdziwe.
    Od lat obserwuję miłość ojca do córki - teraz już dwóch córeczek - to niezwykłe doświadczenie, i taka wyjątkowa dla nich więź.

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj...