wtorek, 8 listopada 2011

Marzenie, które stało się rzeczywistością.

Jakiś czas temu w pewnej „wylęgarni pomysłów” narodził się jeden bardzo ważny: szkolenia dla kandydatek na niezawodne nianie, bo o zawodnych już wszyscy słyszeli.  Pomysł dojrzewał, dojrzewał i  któregoś dnia zapadła decyzja: realizujemy! Jak się do tego projektu zabrać? Co jest najważniejsze? Kto będzie odpowiadał  za  jego realizację? Te i dziesiątki innych pytań czekały na odpowiedź.  Tak narodził się i ruszył do pracy zespół Niezawodnej Niani. Rozpoczęły się miesiące bardzo wytężonych, żmudnych i profesjonalnych przygotowań. Pisanie o procedurach, paragrafach i dokumentach jest mało atrakcyjnym  zajęciem, ale koniecznym. Musieliśmy  pamiętać o wszystkim, co najlepsze dla przyszłych niań. Wielki Dzień zbliżał się małymi, pracowitymi krokami całej ekipy. Czy eksperci gotowi, czy dokumenty zweryfikowane, czy wszystko przygotowane? Przystępując do realizacji projektu mieliśmy  pewne założenia, jak udało się to zrealizować? Kompendium  niezbędnej wiedzy, umiejętności, praktycznych porad już czekało na przyszłe nianie.
To już dziś!
Dzieje się naprawdę, pełna mobilizacja, zaangażowanie i stres.
Oczekiwanie na uczestniczki…
Pojawiły się wspaniałe dziewczyny, kobiety dojrzałe, mamy, nianie. Wszystkie z   potrzebą doskonalenia, ambicją wykonywania dobrze i rzetelnie swojej pracy, niezawodności i satysfakcji. Dwa dni szkolenia minęły bardzo szybko. Dzięki doskonałej współpracy uczestniczek, zajęcia dostarczyły wielu emocji i przeżyć.  Zaproszeni eksperci pomagali zrozumieć zawiłości psychiki dziecka, etapów rozwojowych, ustawy żłobkowej, pielęgnacji  malucha i bardzo ważnej pierwszej pomocy. Szkolenie zakończyliśmy egzaminem  sprawdzającym zdobyte umiejętności. Wszystkie  uczestniczki uważnie śledziły przebieg szkolenia, zdały wspaniale. Certyfikaty Niezawodnej Niani dopełniły zakończenia dwóch dni intensywnego szkolenia. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i można wracać do domu. Emocje jeszcze długo będą towarzyszyły nam wszystkim, bo w ciągu tych dwóch dni szkolenia zawiązały się znajomości i sympatie, i to pozostanie. Jestem bardzo szczęśliwa, że nasze marzenia się spełniło. Z  satysfakcją myślę o tym, że miałam szczęście spotkać wiele wrażliwych, mądrych i pięknych kobiet, które mają pasję tworzenia rzeczy  wartościowych i będą tą pasją” zarażały” innych. Dla naszej ekipy Niezawodnej Niani to inspiracja do dalszego działania i tworzenia modelu Niani przy której dzieci są szczęśliwe, a rodzice spokojni, bo ich niania jest Niezawodna.

Dziękuję wszystkim, którzy byli z nami, wspierali nas i tak, jak ja, wierzyli, że marzenia się spełniają. Warto marzyć.

2 komentarze:

  1. szkoda ze u nas nikt nie realizuje takich wielkich pomysłów i tak istotnych .. chętnie wzięłabym udział w takich zajęciach bo mam świadomość swojej niedoskonałości - któż nie popełnia błędów a chciałabym być niezawodną może nie nianią ale mamą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam do Lodzi,kolejne szkolenie już w grudniu.Może byćteż w twoim mieście. Dziękuję bardzo za kilka twoich komentarzy, nie mogłam wcześniej odpowiedzieć. P.ozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Skomentuj...